18/08/2021. Autor: Oksana Pawłowska. Do wstępu i artykułu nr 1.
Spośród wielu powodów, najpierw wskażemy trzy główne. Powody te można nazwać «nieścisłościami», «naciąganiem», a nawet «fantazjami», które znajdujemy czytając uważnie pierwszy opis gimnastyki słowiańskiej.
Pierwszym powodem jest opis ćwiczeń opublikowany przez Adamowicza w 1999 roku.
Przezornie nie łączy ćwiczeń z żadnym horoskopem w swoim podręczniku dla studentów. Gimnastyka składa się z 27 «mikrokompleksów» lub «póz», które są podzielone na 3 światy i zawierają po 9 ćwiczeń z górnego, środkowego i dolnego «świata». Te światy to w zasadzie, cytując Adamowicza, grupy ćwiczeń na (1) górną połowę tułowia lub rozciąganie mięśni i ścięgien ramion, (2) rozciąganie mięśni stawu biodrowego; (3) rozwijanie stabilności i terapeutycznego wpływu na wydzieliny wewnętrzne. Od pierwszego zdania podręcznika stwierdza się, że «system» (!) gimnastyki «był stosowany przez czarownice, wiedźmy i te kobiety, które dążyły do tego, aby mieć dobrą figurę i nie cierpieć na choroby ginekologiczne». W tekście nie ma żadnych odniesień do źródeł medycznych czy etnograficznych dotyczących «systemu» i «czarownic».
Pierwsze i jedyne odniesienie do horoskopu pojawia się przy opisie zalecenia, aby «wykonywać» nie więcej niż 7 póz (zwanych dalej ćwiczeniami) dziennie. Stanowią one «wzorzec energetyczny» kobiety. Podaje również, że 27 ćwiczeń odpowiada 27 Bereginiom (strażniczkom) ze średniowiecznych tekstów potępiających pogaństwo. Można więc przyjąć, że według Adamowicza Słowianie mieli tylko 27 «portretów» kobiet.
Drugim powodem jest opis pseudo-słowiańskiego horoskopu i wyliczenie siódemki rodowej (urodzeniowej) z późniejszych wydań.
Horoskop Adamowicza oparty jest na niesprecyzowanej astrologii wedyjskiej, która opisuje cykle ruchu dwóch ciał niebieskich, księżyca i słońca. Używa on 30-dniowego miesiąca księżycowego i stosuje podział umownego miesiąca słonecznego na 9 okresów («kręgów») po 2-4 dni, czasem koło 5-dniowe. Dzieli on rok na 12 segmentów po 9 takich okresów. Daty 21 i 22 marca, czerwca, września, grudnia, przypadające w okresach przesileń, są sztywno przypisane odpowiednio do kręgów 2 i 5. Często zdarza się, że ten sam kompleks z 7 ćwiczeń powinien być wykonywany przez trzy kolejne dni.
Sposób doboru sześciu ćwiczeń poprzedzających siódme nie jest podany w tekście podręcznika z 1999 roku, ale opisane są ich funkcje: diagnoza i prognoza. Ćwiczenie pierwsze, drugie i trzecie ukazują «korzenie», z których człowiek przyszedł na świat. Kolejne trzy zapowiadają «drogi człowieka, czyli na co zasługuje swoim życiem i dokąd pójdzie po śmierci».
Kolejne książki popularne dla zwykłych czytelników (nie dla studentów) wskazywały, że ćwiczenie siódme determinuje wybór i kolejność sześciu poprzednich. W wydaniach tych brakowało również opisu, na jakiej podstawie pozostałe sześć ćwiczeń zostało przypisane do ćwiczenia siódmego. W niektórych wydaniach książki zauważyłam różnice lub błędy. Na przykład w wydaniach z 2004 i 2006 r. poszczególny kompleks «1 dolny» zapisuje się jako 2G, 4S, 5D, 6G, 8S, 6D; w 2008 r. — jako 5G, 9S, 3D, 6G, 7S, 2D. Zobacz też przykład z sierpnia 2014 roku o tych niekonsekwencjach u Siłajewej i ogólnym nacisku na ezoterykę zamiast praktyki fizycznej: http://forum.tobewoman.ru/topic/35-gimnastika-slavyanskih-charovnitc/page-33
Trzecim powodem jest zastosowanie wskazań elektro-refleksologii w 12 meridianowych punktach sygnałowych oraz opublikowanie teorii 3 głównych i 4 dodatkowych «krynice lub źródła siły».
Pomimo zastosowania systemu diagnostycznego z tradycji chińskiej, Adamowicz poprzedza opis tych 7 «źródła» frazą o 7 czakrach z jogi. «Źródło siły» można rzekomo znaleźć w obrazach lub symbolach kobiecych wyobrażeń.
Zacznijmy od fantazji na temat ornamentu. We wschodniosłowiańskim hafcie i tkactwie «krynice», według Adamowicza, były przedstawiane za pomocą krzyży. Jako przykład podaje wyodrębniony z ornamentu, wyizolowany symbol «Bogini Matki» z 7 krzyżami. Zamieszczamy tu ornamenty, także niesłowiańskie, które podważają interpretację krzyża — «krynicy» i pokazują, jak dawny ornament został rozbity na nowe symbole.
Rys.1-2. ornament z Wołogdy: obszycie koszuli kobiecej; rys.3. Kargopol: paski na ramię. Źródło: M.A. Kaczajewa. Rys. 4-5. Ornament Karel; rys. 6. Ornament Mari. Źródło: S.V. Ivanow. Rys.1a. Wieżowiec wyborczy staroobrzędowców, region Witebska, Białoruś. Źródło: V. Labaczeuskaya. Rys. 5a i 7. Guski (gęsi), wzór opaski sroki, region Twer. Źródło: G.S. Maslowa.
Po pierwsze, na symbolu może znajdować się 9 (rys. 1a); 11, a dokładniej 19 krzyżyków (rys.1) z uwzględnieniem drugiej, lustrzanej «spódnicy»; 12 szt. (rys.2) ze wspólnym «spódnicą kwadratem»; 16 szt. (rys.3). Po drugie, podział na odrębne elementy ornamentalne na rysunkach 4-5 (Karely) i 6 (Mari) jest przykładem zarówno innowacji, jak i uproszczenia starożytnych ornamentów. Dzięki temu pojawiło się ludowe wyjaśnienie «sparowanych ptaków». Nietrudno zauważyć, że «wizja» postaci z innego świata przez Karelczyków była wyraźnie inna: haki jego rąk są oddane «ptakom». Po trzecie, symbole 1-5 mogą mieć swoje źródło w «tradycji» należącej zarówno do Słowian, jak i ludów Syberii.
Można to umownie nazwać tradycją. Odnosi się do zdolności tkwiących w ludzkiej naturze. W tym samym artykule M.A. Kaczajewa podaje jedno z możliwych wyjaśnień. Prawdopodobnie nasi przodkowie mogli «bezpośrednio odbierać (a nawet widzieć) pola elektromagnetyczne i falowy obraz świata. Dziś wędrujące ptaki i zwierzęta mają podobne zdolności, orientując się w swoich wędrówkach przez linie sił pola elektromagnetycznego Ziemi. …Zrozumienie podobnych struktur, które w tym lub innym rodzaju niewątpliwie były rozważane w życiu codziennym ludzi przeszłości, mogło stanowić podstawę … kompozycji ornamentalnych».
Fakty etnograficzne i argumenty Kaczajewej przekonują mnie, że duchy lub istoty boskie (Beregini, serbskie Wiły, bułgarskie Samowiły, fińskie Emäntä «właścicielki», duchy Ngou ludu Nganasan) nie były w przeszłości odłączane od środowiska swojego zamieszkania, dlatego były «widziane» i przenoszone na ornament jako jedna całość z ich ziemskim otoczeniem w danym momencie. To wyjaśnia magiczną moc i skuteczność ornamentu w porównaniu z oderwanymi, odrębnymi symbolami, które Siłajewa umieszcza na manicure i czole.
Objaśnienie do plakatu «Feiki». Autorów z różnych epok łączy pragnienie odnalezienia głębokich, starożytnych znaczeń. Jednocześnie ich koncepcje pełne są mitów, przekłamań, podróbek i o dziwo, naiwnych fantazji. źródło obrazu po prawej: https://vk.com/albums-59201230?z=photo-59201230_457242667%2Fphotos-59201230
Należy tu wyjaśnić, że człowiek przeszedł umownie przez trzy etapy: (1) prehistoryczny: tatuowanie symboli, aby uzupełnić jego prymitywne zdolności do widzenia innego obrazu świata i interakcji z postaciami z innego świata, (2) historyczny: 99% utrata tych zdolności i wykorzystanie ornamentu (!) w hafcie i tkactwie do tworzenia wibracyjnych «siatek» (cytat Kaczajewej), 3) nowoczesność: zaangażowanie w praktyki fizyczne nie związane z pracą codzienną na ziemi i w naturze, brak dress code’u z autentycznymi elementami ubioru, pasami i ozdobami oraz dryfowanie w kierunku ezoteryki i magii «autorskiej», które nie mają żadnej wartości praktycznej i magicznej.
Temat umieszczania znaków i symboli na ciele można by rozważyć w osobnym artykule. Choć nie będę się opierać, oto rysunek tatuaży kobiety z Deir el-Bahari (Górny Egipt, ok. 2020 r. p.n.e.). Na ciele nie ma (7 szt.) pojedynczych symboli; ten sam symbol powtarza się; «pas» składa się z symboli. Na innych mumiach znaleziono większą różnorodność symboli. Jednak nie były one również stosowane pojedynczo.
Tatuaże kobiety z Deir el-Bahari (Górny Egipt, ok. 2020 r. p.n.e.).
Wróćmy do medycyny chińskiej. Adamowicz porównał odczyty w punktach meridianowych przed i po ćwiczeniach, aby prześledzić zmiany. Na podstawie uzyskanych parametrów uznał, że można «zalecić takie lub inne ułożenie rąk» podczas ćwiczeń. W ten sposób udoskonalił pokazane mu wcześniej ćwiczenia. Żadne inne udoskonalenia ćwiczeń nie są odnotowane w jego książkach. Uprzedźmy jedno z pytań i odpowiedzmy na nie od razu twierdząco: czy to możliwe, że Adamowiczowi pokazywano «ćwiczenia» bez dynamiki i dlatego pierwotnie użył słowa «pozy» czy pozycji?
Postaram się sformułować inne pytania, które zmuszą nas do przemyślenia informacji z podręcznika i w ogóle całej koncepcji Adamowicza.
Czy przekazicielka tej wiedzy, którą najwyraźniej była samotna kobieta z białoruskiej wsi, mogła poinformować Adamowicza o wszystkich 27 zestawach ćwiczeń, a dokładniej, czy ta kobieta mogła przechowywać w swojej pamięci wszystkie 27 sekwencji i 189 (27×7) zmiennych?
Ile «ćwiczeń» Adamowicz otrzymał bezpośrednio z rąk tej Białorusinki, a ile odtworzył na podstawie pokazanych mu ćwiczeń?
Czy starożytna tradycja Słowian może zawierać wyjaśnienia dla rytuałów, w których magiczne liczby 7 i 9, lub 7 i 27, są używane jednocześnie (w połączeniu)? Jakie argumenty można znaleźć w etnografii, aby uzasadnić wybór 9 ćwiczeń zamiast 7?
Czy powinniśmy szukać ćwiczeń gimnastycznych w praktykach seksualnych starożytnych Słowian i innych tradycyjnych kultur?
Gdzie znajdziemy społeczne, reprodukcyjne i kobiece praktyki, które można uznać za źródła ćwiczeń?
Czy można zrezygnować z pseudo-słowiańskiego horoskopu i koncepcji «krynicy siły (źródła mocy)» i znaleźć inną, bardziej efektywną podstawę do obliczania indywidualnego kompleksu?
Dlaczego obliczenia i opisy indywidualnych kompleksów z 7 ćwiczeń nie są oparte na (1) studium 12 punktów meridianowych i (2) zasadach tradycyjnej medycyny chińskiej?
Jak dokładnie można opisać ćwiczenia za pomocą metod tradycyjnej medycyny chińskiej?
Wstęp 🙂
My (mówimy o mnie i moich instruktorkach) różnimy się od Giennadija Adamowicza, Kseni Siłajewej i ich naśladowców nie tylko różnorodnością pytań. Szukamy i znajdujemy odpowiedzi w medycynie, etnografii i folklorze, co sprawia, że praktyka w tradycji białoruskiej jest skuteczna. Współpracują z nami specjaliści z tych dziedzin wiedzy. Efektywność polega na tym, że konkretne wyniki pojawiają się w odpowiednim czasie.
Nasze odpowiedzi
— Białorusinka nie potrafiła opowiedzieć Adamowiczowi żadnej z 27 sekwencji 7 ćwiczeń. Nie znała ich, ponieważ sfera rytualna medycyny ludowej i zaklęcia ograniczały się częściej do liczb i powtórzeń związanych z magią liczb 3, 9 i 27. Poza tym nie mogła znać «systemu gimnastyki» opartego na żadnym «słowiańskim» horoskopie.
— Na podstawie pośrednich wskazówek można przypuszczać, że Adamowicz celowo zmniejszył z 9 do 7 liczbę ćwiczeń wykonywanych w jednej sesji, być może jakąś rolę odegrała nieznana mi numerologia, która mówi, że jeśli ćwiczenie 8 «pomaga», to ćwiczenie 9 «niszczy». W ten sposób skuteczność zestawów dziennych i indywidualnych została znacznie zmniejszona. Potwierdza to, że Adamowicz mógł otrzymać opisy minimum 3 i 9 lub maksymalnie 3×9 «ćwiczeń». W pierwszym przypadku wykazałby się geniuszem, rekonstruując pozostałe 24 (18) ćwiczenia na podstawie 3 (9).
— Krótka odpowiedź brzmiałaby następująco: (z nielicznymi wyjątkami) magiczne liczby 7 i 9, lub 7 i 27 nie były stosowane jednocześnie lub w połączeniu. A dalej szczegółowo i z przykładami.
Adamowicz przypisywał gimnastykę do rytualnych praktyk świata bogów lub «świata Prawi». Starożytna tradycja Słowian, jak również innych ludów, zachowała dowody rytuałów, w których 3, 9 i 27 razem wyznaczały wydarzenia. Słowianie zachodni w sanktuarium Triglawa trzykrotnie przeprowadzali konia-orakuła przez 9 włóczni, rozłożonych na ziemi. We wróżbie dotyczącej wyboru miejsca na budowę domu, zapisanej na Ukrainie w 1864 roku, trzy razy odmierzają dziewięć (3×9) szklanek wody.
W starożytnym Rzymie przygotowywaniu mikstur leczniczych towarzyszyła recytacja «magicznej formuły» przez 9 lub 3×9 razy. W zabytkach celtyckich ‘3’ może być zastąpione przez ’27’ i odwrotnie. Połączenie liczb ‘3’ i ‘9’ jest odnotowane w źródłach irańskich i w germańskich tekstach prawnych.
Przytoczę jeszcze kilka faktów z artykułu O.F. Żołobowa. «Liczby ‘7’ i ‘9’ w starożytnej indoeuropejskiej kulturze wyrażają ‘konkurencyjne’ formy podziału kontinuum czasowego, odstępy czasu w kalendarzu księżycowym. W starożytnych systemach chronologicznych 28-dniowy miesiąc, składający się z czterech 7-dniowych tygodni, opierał się na zmianie faz księżyca, a 27-dniowy miesiąc, składający się z trzech 9-dniowych tygodni, odpowiadał okresowi, w którym Księżyc przechodził przez koło zodiakalne. …Współzawodnictwo tych dwóch chronotypów może w rzeczywistości oznaczać opozycję miesiąca «fazowego» (4×7) i «gwiezdnego» (3×9) jako systemów kalendarza gospodarczo-domowego i rytualno-magicznego». Przy okazji, Słowianie nie używali siedmiodniowego tygodnia z miesiąca «fazowego» ale 5-dniowy tydzień gospodarczy, co znajduje odzwierciedlenie w słownictwie. Dlatego środkowy dzień środa. Należy zauważyć, że to nie miesiące są podzielone na pięć, ale lata księżycowe i słoneczne.
Przykłady z medycyny ludowej i zaklęć są najbliższe tematyce «kobiecej». Podajemy je na końcu artykułu (Załącznik nr 1), aby nie przeładowywać tekstu. W tych przykładach widać podobną tendencję: liczba 7 nie była używana obok 9 i wzoru 3×9. Niektóre z chorób u Polaków były spowodowane innymi 9 chorobami. Do leczenia użyto roślin z 9 w nazwie.
Tak więc 7 rytualnych ćwiczeń Adamowicza nie pasuje do systemów rytualnych i kalendarzowych, które można było znaleźć wśród starożytnych Słowian i tych samych wedyjskich Aryjczyków. Przypominam czytelnikom o tradycji wedyjskiej, w której 27 córek boga Daksha uosabia syderyczny cykl miesięczny. Nawiasem mówiąc, Adamowicz nie wspomina o tych córkach przy opisie horoskopu «słowiańskiego» i 27 Beregiń. Jego koncepcja pomija również 9 wcieleń starożytnej indyjskiej bogini Durgâ, z których 7 związanych jest z 7 czakrami. Pozorną sprzeczność tłumaczy się nadrzędnością 9 wcieleń i «drugorzędnością» czakr w sferze rytualnej.
Innymi słowy, bez względu na to, ile w tradycji jest czakr, szamańskich czokyr (0+9), meridianów (12), kompletność i pełnia rytuału polegała na 3, 9 lub 27 pozycjach, czynnościach czy powtórzeniach.
— Ćwiczeń gimnastyki nie można znaleźć w praktykach seksualnych starożytnych Słowian i innych tradycyjnych kultur. Ponieważ każda kobieca praktykę i pozę w rozbujanym i rozfantazjowanym męskim mózgu można zaadaptować do opisu seksu między kobietą a mężczyzną. Oto jeden z przykładów. Zdjęcie 3 przedstawia pozę z tańca świątynnego poświęconego bogini Durgâ. Kobiety przywoływały tę boginię podczas porodu.
Postawa komunikuje jedynie «siedzącą» pozycję bohaterki, która dała odpocząć swojemu ciału i umysłowi. To wyjaśnienie otrzymałam od profesjonalnych tancerzy indyjskich. Ani mężczyzna, ani słup rytualny nie powinny się tam znaleźć, mimo wskazówek kart i rysunków Adamowicza (rys.4). Należy również zauważyć, że ćwiczenia białoruskiej gimnastyki nie są ani tańcem, ani żeńskim odpowiednikiem jogi (rys.2). Z pewnością w następnym artykule odpowiemy na pytanie: gdzie znajdziemy społeczne, reprodukcyjne i kobiece praktyki, które można uznać za źródła ćwiczeń?
— Tak, uważamy, że powinniśmy porzucić pseudo-słowiański horoskop, koncepcję «krynicy siły» i znaleźć bardziej skuteczną metodę obliczania indywidualnego kompleksu. Kalkulacja kompleksu 7 ćwiczeń, zaproponowana przez Adamowicza, opiera się na największym uproszczeniu: proponuje się tylko 27 «portretów» kobiet. Często zdarza się, że ten sam kompleks musi być wykonywany przez trzy kolejne dni. Zobacz nasze argumenty powyżej i dwie poniższe odpowiedzi.
— Początkowo zastanawiałam się, dlaczego przy obliczaniu indywidualnego kompleksu według daty urodzenia nie wykorzystuje się (1) danych z badania 12 punktów meridianowych, (2) zasad tradycyjnej medycyny chińskiej, (3) chińskiego horoskopu. Na przykład, w samym chińskim cyklu 60 lat istnieje ponad 260 000 unikalnych kombinacji żywiołów i gałęzi ziemi. Pięć żywiołów dzieli się na elementy jin i jang, w sumie 10 żywiołów. Każdy element odpowiada jednemu narządowi wewnętrznemu. 12 gałęzi ziemi, opisanych w uproszczeniu za pomocą obrazów zwierząt, odpowiada 12 głównym meridianom energetycznym.
Ze względu na nieścisłości i kruczki opisane w naszych artykułach, jeszcze w 2017 roku postanowiliśmy skorzystać z tych danych i zasad chińskiej tradycji. Zidentyfikowaliśmy, które meridiany są aktywowane przez ćwiczenia według metody O. Pawłowskiej. Jest to ważne uściślenie, ponieważ bezsensowne ruchy ciała z innych «wersji» gimnastyki nie mają żadnego istotnego wpływu na przepływ energii w meridianach.
Najlepiej byłoby, gdyby diagnoza meridianowa została przeprowadzona przez lekarza medycyny tradycyjnej. Od 2021 roku przy wyborze 9 ćwiczeń działamy pragmatycznie: obliczamy kombinację żywiołów i gałęzi na datę urodzenia, następnie dokonujemy indywidualnej korekty ze względu na zmiany w cyklach 10-letnich, «przepisujemy» 9 ćwiczeń, zgodnie z wyliczonymi danymi. Istnieje możliwość dalszej korekty w trakcie zajęć, gdyż same ćwiczenia są w pewnym stopniu narzędziami diagnostycznymi. W ten sposób indywidualne ustawienie ćwiczeń kompensuje początkowe predyspozycje danej osoby i uwzględnia aktualny etap jej życia.
Z kilku powodów nie będziemy w stanie podać tabel zgodności między dniami horoskopu a ćwiczeniami. To są skomplikowane obliczenia. Ponadto, aby dokonać korekty, konieczne są dodatkowe i ponownie skomplikowane obliczenia. Wysoko wykwalifikowany specjalista chińskiego horoskopu studiuje przez 5-8 lat, jego czas i usługi są drogie. Inną przyczyną jest masowe pojawianie się instruktorów, którzy nie mają kwalifikacji do nauczania gimnastyki słowiańskiej jako praktyki fizycznej. Używają magicznych i astrologicznych opisów gimnastyki jako narzędzia do kreowania wizerunku czy image’u «mentora», «strażniczki» itp.
I jeszcze jeden przykład związany z horoskopem Adamowicza-Siłajewej. Aby przyciągnąć energię pieniędzy, wszystkim «typom» kobiet proponuje się wykonanie tego samego indywidualnego zestawu ćwiczeń. W chińskiej tradycji nie ma uniwersalnej energii pieniężnej dla wszystkich. Jest ona obliczana dla każdego człowieka, w zależności od energii dnia urodzenia oraz od siły lub słabości organu, który wytwarza tę energię w organizmie. Przykład takiego opisu znajduje się w załączniku nr 2.
W następnym artykule omówimy źródła ćwiczeń, jakie można znaleźć w tradycyjnych kulturach na całym świecie. Gimnastyka nie jest wyłącznie słowiańska. W rzeczywistości 27 ćwiczeń to rytualne praktyki kobiet wywodzące się z praktyk społecznych, ślubnych i rodowych, które łączy jeden cel — urodzić i wydać na świat zdrowe dzieci. Omówimy również metody diagnostyczne tradycyjnej medycyny chińskiej oraz wykorzystanie horoskopu chińskiego w opisie ćwiczeń.
Zacznijmy od wyjątku, w którym «7 pieców» wygląda jak późny wtręt:
Rosjanie «biorą chorego człowieka do lasu, szukają rozwidlonego drzewa, wkładają go na chwilę w tę szczelinę, wieszają jego koszulę na drzewie, potem wyciągają go i chodzą trzy razy po dziewięć (3×9) wokół drzewa. Potem przynoszą go do domu, kąpią w wodzie zebranej z dziewięciu (9) rzek lub studni, posypują popiołem z siedmiu pieców, kładą na piec…».
Inny przykład również sugeruje późną zmianę lub inną tradycję 3×7=21. U Polaków, aby wyleczyć epilepsję i gorączkę, «trzeba przez 7 dni robić nacięcia na lasce orzecha laskowego, a potem 3 razy dmuchać na każde nacięcie».
Przykłady 9 i 3×9:
U Rosjan z województwa nowogródzkiego. «Kobieta, która urodziła dziecko, musi być przez pierwsze trzy dni zaprowadzona do bani czy łaźni, gdzie uzdrowicielka, pocierając jej brzuch, czyta dziewięć (9) razy następujące słowa; jeśli zdarzy się jakieś niepowodzenie, wtedy czytają trzykrotnie (3×9) i tyle samo razy przepuszczają dziecko między nogami matki.
Na rosyjskiej Północy «aby ochronić córkę przed ślubem, matka wbijała jej w koszulę igłę bez oka. I robiła to w taki sposób, że igła wbiła się w koszulę dziewięć (9) razy. Zrobiono to również po to, aby córka urodziła dziewięć (9) dzieci».
W przypadku niepłodności u Karelów «kobieta mogła prosić o pomoc zmarłych rodziców i krewnych do dziewiątego (9) pokolenia i liczyć na ich magiczną pomoc».
W regionie rzeki Don w Rosji roślina «dziewiąsil» (9 sił) była uważana za lekarstwo na każdą chorobę. Białorusini stosują dziewiąsil «na wszelkiego rodzaju bóle brzucha i … dolegliwości kobiece». Polacy mają roślinę leczniczą na dżumę o nazwie «dziewięciojesiennik»: «Roślina tak zwana dla tego, że korzeń jej musi przez 9 jesieni krzewić się w ziemi, ażeby nabrał siły skutecznej». Szereg chorób Polacy nazywali «dziewiąciórny»: «Kołtun jest “dziewiąciórny”, co znaczy, że ma “jakby 9 chorób do siebie”. A inne choroby są “dziewiąciórny”, ale nie wszystkie».
Działki «za dobre uczynki», «za prisuszkę», «za zepsucie wesela» mają formułę 3х9: trzydziewięciu niewolników, trzydziewięciu wiernych sług, trzydziewięciu zamków i kluczy. W regionie Kostromy strąk grochu zawierający dziewięć ziaren nazywali «dziewiątką». Uważany był za przynoszący szczęście i używany w ceremoniach ślubnych. W regionie Archangielska mówiło się «dziewięć kamieni milowych», «czerpać wodę z dziewięciu kręgów».
W chińskiej tradycji nie ma uniwersalnej energii pieniężnej dla wszystkich. Jest ona obliczana dla każdego człowieka, w zależności od energii dnia urodzenia oraz siły lub słabości organu wytwarzającego tę energię w ciele.
Na przykład, kobieta rodzi się w dniu jang metalu. Dla niej elementem pieniężnym będzie drewno. Jeżeli metal w dniu jej urodzin był silny (urodziła się w miesiącu metalowym — Małpy lub Koguta) to energia pieniądza — drewno ucierpi od zbyt silnego wpływu metalu oraz zostanie zniszczona. Na poziomie fizjologicznym wątroba i pęcherzyk żółciowy będą cierpieć. Wątroba jest nieharmonijna, co objawia się emocjami gniewu. Złość czy gniew jest silną emocją destrukcyjną, a na zewnątrz będzie się przejawiać w taki sposób, że złość spowoduje problemy zawodowe: obniży zarobki lub spowoduje utratę pracy. I w ten sposób będzie jej brakowało pieniędzy.
Jeśli energia drzewa zostanie zharmonizowana, emocjonalną manifestacją wątroby będzie życzliwość. Zmieni się wibracja i praca wspólna z kobietą stanie się przyjemna i komfortowa. Ludzie będzie chętniej robić z nią interesy.
Autor dziękuje za korektę tłumaczenia Jarosławie Annie Druch.
ETNAIDEA Sp. z o.o.
NIP: 7412158234, REGON: 387601685, KRS: 0000871595
Ostróda, Polska
Tel.: 502870987, Whatsapp
E-mail: a.pawlowska@gimnastykaslowianska-online.com
Umowa o ofercie publicznej
Polityka przetwarzania danych osobowych
Zasady płatności, refundacji i bezpieczeństwa
Prawa autorskie do zdjęć i obrazów należą do
— instruktorzy (trenerzy) i uczestnicy szkoły online «Gimnastyki Słowiańskiej w Tradycji Białoruskiej»
— Maxima Tarnalitskiego / Onliner.by (Jezioro Bezdonnoe, Białoruś): https://realt.onliner.by/2016/09/24/mesto-sily
— Elen Bobr / Globus.tut.by (młyn, Białoruś): https://orda.of.by/.add/gallery.php?strochica/vetryak_zelenec